siemka monsterfani!!

#1
Witam wszystkich serdecznie, całkiem przypadkiem trafiłem na to forum szukając wzoru naklejek na amortyzator RS Indy C! Swietny pomysł z tą stroną, bo juz jako gówniarz uwielbiałem MTB w każdej postaci a jako ze trzydziestke mam na karku to czasy nastoletnie przypadają na najciekawsze moim zdaniem lata rozwoju MTB na swiecie.

O zamiłowaniu Świadczy katalog rowery Świata z początku lat 90 zajechany do bólu i amerykańska książka o regulacji i konserwacji MTB, w której królował na kolorowych fotkach Deore XT,DX i XTR!!!!! można się było zakochac!!! niestety dla 15-to latka bez dzianych rodziców to tylko sfera marzeń!!!
Pasja wróciła dopiero w tym roku.

Posiadam 21" Scotta Rockwood Adventure czyli CroMo, na Deore XT/ AceraX, korba Acera, piasty STX RC heble byly canti Altusy ale poleciały w smietnik..

I nowego Krossa...

to chyba tyle

#13
I na uni trzyma pozycję odpowiednią, a na Krossa to się zasuwa bardzij pod lans - człowiek wyprostowany, główka ramy wysoka... oj nic dobrego w Krossach nie ma - tylko problemy z linią łańcucha tudzież spawy obleśne

#17
-chęć posiadania czegoś lepszego
-chęć posiadania osprzętu w lepszym stanie
-poczucie niezawodności (akurat u mnie w przypadku łańcucha się nie sprawdziło)
-lepsza jakość wykonania
-większa precyzja
-redukcja wagi
Trochę się zawiodłem (teraz pożądam XTR :mrgreen:)
Co do przejścia z grupy STX na LX... szczerze nie widzę większego sensu, chyba, że Twój STX jest w złym stanie. Rozwiązania w obu grupach są podobne i jazda na tych dwóch grupach nie będzie się wiele różniła, a pieniądze włożone w zmianę całej grupy (koło 200zł) mogą być nieadekwatne do rezultatów. :roll:

#18
W przypadku hamulców canti, zamiana z stx na lx daje spory przyrost jakości. Serio. Od lx w górę były wewnętrznie łożyskowane, i do tego uszczelnione. Mówię o takich: http://www.euroasiaimports.com/productc ... egory=1469 W dodatku, wersja kanoniczna miała chromowane wsuwki.
To samo dotyczy k-manetek tej serii (nie ma porównania do stx). Korby - hm, stx rc dają radę, ale po amputacji blatów, po są świetne pod wariant 2x (brak nadlanych kominków, które bez młynka wyglądają ohydnie i psują widok z lewej strony ramy :-D), ale lx to chyba lżejsze.
Stare korby STX (bez RC) to poracha, wcale nie dlatego, że blaty ze stali, ino dlatego, że te blaty są mocowane do... młynka.
Z grupy STX klasę trzymają piasty, no i kaseta. Tak więc zamieniać stx na lx warto, moim zdaniem.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#19
Hmm...jeździłem kiedyś na lx i różnica była, chociażby w cichej zmianie biegów, wydaje się, że w precyzji też no ale to moje subiektywne odczucie. Może się powstrzymam i wmontuję z czasem XT bo te STX są w stanie bardzo dobrym. Jedyne co zmieniłem to grify na klamkomanetki lx zakupione od corrado, myślę także, że założę bloki.

#20
Witaj Aldek, :-D właśnie takie czekają na zmianę (w ferworze zakupu klamkomanetek kliknąłem też na hamulce). Problem w tym, że ten szary plastik przy mocującej śrubie jest pęknięty i wypada... Można to w ogóle wyrzucić? Czy lepiej jakoś na silikon poskładać? Wiadomo przecież, że tam błotko, piasek...

#23
Ja bym bardziej powiedział, że więcej sensu jest w wymianie STX na LX niż LX na XT.
LX to mistrz stosunku ceny do jakości. Wyjątkiem są manetki LX bez klamek, takie chromowane z telewizorkami na dole. Dla mnie to porażka w porównaniu z XT czy nawet z klamkomanetkami STX w górę (w wersji SL, nie Plus).
Ostatnio zmieniony 2011-10-10, 06:35 przez focker, łącznie zmieniany 1 raz.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#24
No, w samych manetkach to stx(rc) reczywiście jest znakomity.
Zatem, zrekapitulujmy ten mecz STX (RC) kontra LX
Canti: Wygrywa LX. Bo ma uszczelnienie, no i wsuwki chromowane :-D. Potem STX RC, bo ma ino wsuwki. Na koniec zwykłe STX, bo to taka altus/acera, ino z nakrętką na imbus do linki.
Korba: Tutaj moim zdaniem remis jest LX i STX RC. Ale to moje zdanie. Goła STX daleko z tyłu.
Piasty: STX RC (8) i STX ze względu na rewelacyjną jakość za takie pieniądze.
Kaseta: STX moim zdaniem, bo to jedyna cięta z dwóch stron. I letka jest.
RD: A diabli wiedzą, ale czarna lx chyba najładniejsza, choć srebrne stx rc bardzo fajne jest. Brązowa zwykła stx też ma swój urok.
FD. Jedna cholera.
A, i jeszcze jedno: stx miało bardzo fajne, plastykowe pedały (bo teraz tak się mnie porobiło na stare lata, kochani, że wycinanki z alu wywołują u mnie leniwy zieeeeew, zaś fajne plastyki, jak xraje choćby, kręcą mnie jak nie wim co). Jakby kto widział gdzieś nowe takie stx-y pedały, to bym je chętnie zakupił.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#26
aldek pisze:No, w samych manetkach to stx(rc) reczywiście jest znakomity.
Zatem, zrekapitulujmy ten mecz STX (RC) kontra LX
Canti: Wygrywa LX. Bo ma uszczelnienie, no i wsuwki chromowane :-D. Potem STX RC, bo ma ino wsuwki. Na koniec zwykłe STX, bo to taka altus/acera, ino z nakrętką na imbus do linki.
Korba: Tutaj moim zdaniem remis jest LX i STX RC. Ale to moje zdanie. Goła STX daleko z tyłu.
Piasty: STX RC (8) i STX ze względu na rewelacyjną jakość za takie pieniądze.
Kaseta: STX moim zdaniem, bo to jedyna cięta z dwóch stron. I letka jest.
RD: A diabli wiedzą, ale czarna lx chyba najładniejsza, choć srebrne stx rc bardzo fajne jest. Brązowa zwykła stx też ma swój urok.
FD. Jedna cholera.
A, i jeszcze jedno: stx miało bardzo fajne, plastykowe pedały (bo teraz tak się mnie porobiło na stare lata, kochani, że wycinanki z alu wywołują u mnie leniwy zieeeeew, zaś fajne plastyki, jak xraje choćby, kręcą mnie jak nie wim co). Jakby kto widział gdzieś nowe takie stx-y pedały, to bym je chętnie zakupił.
Aldek, STX w porównaniu do LX to był knot nie dość że ciężki to gorsze materiały i szybsze zużycie - cały napęd oryginalny - 3 miesiące i kosz .
www.velotech.pl

#27
No ale taka jest prawda.
XT w 1998r.była dla mnie cenowa abstrakcja.
Niska masa dzięki zastosowaniu większej ilości alu zamiast stali i lepsze wykończenie. Ale im wyższy sprzęt, tym różnica w cenie większa, a różnica w działaniu mniejsza. Dla mnie LX to takie optimum, bo działa to bardzo precyzyjnie, a cena znacznie niższa niż XT (choć dziś po tylu latach ta różnica w cenie nie jest tak bardzo odczuwalna). Ale wiadomo - na psychice tez się jeździ i jak się ma napis XT zamiast LX na przerzutce, to od razu zjazdy lepiej wychodzą :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
cron