Dzień dobry ..państwu

#1
Witam wszystkich fetyszystów retro mtb.
Fora już generalnie nie modne i fajny oldschool się zainstalować na takowym ;)

Kilka słów o mnie.
Jestem starym człowiekiem (rok prod. 1981) i amatorem mtb oraz generalnie lubię bike lecz zlewam kolarki i chyba nigdy ich nie pokocham.
Mój pierwszy mtb to nowiuśki GIANT Iguana, który kupił mi ojciec w 1994r. na cantileverach i Shimano C50 ...rower bardzo trwały i żyje do tej pory (u brata) i jest w bardzo dobrym stanie, lecz ma już inne kolory.
Na przestrzeni dziejów (jakieś ponad 10lat temu) złożyłem fajne ostre koło bez hamulców, na ramie Bianchi ...sprzedałem, bo myślałem, że wyrwie mi kolana.
Mam od 10 lat mtb, które sam ulepiłem na ramie KONA Cinder cone z 2004 roku i z amorkiem pneumatycznym Suntour EPICON.
Ostatnio tj. z jakieś miesiąc temu popełniłem kolejny rower. Kupiłem na bazarze (za 150ceb) single speeda jakiegoś micro-brandu na fajnej białej ramie ostrokołowej.
Tylko go umyłem, wymieniłem opony i wstawiłem nowe piasty Sturmey-Archer dwubiegową (S2 Duomatic Kick Shift 2) oraz nalepiłem własne nalepki z nazwą. Jest idealny na miasto.

Kiedy wychodzę na rower zawsze muszę wypić na nim piwo ;] ...próbuję też bikepackingować na mtb.
Nie jestem zbyt obcykany technicznie, więc pewnie zadam tu parę durnych pytań :)

Pozdrawiam Was.