Marzocchi XC-600

#1
Mam kilka pytań odnośnie tego amorka

Jestem ciekawy
- z czego jest wykonany (golenie dolne i korona)
-jak to działa ( ma jakąś sprężynę i tłumienie powietrzne czy to solo air?)
-jak na powietrze to czy nie będzie problemu z pompką ( jakieś niestandardowe zawory?)
-czy te śruby to zwykłe nierdzewki

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

#2
Dolne golenie i korona wykonane z aluminium (BAM) wycinanego CNC, anodowane na kolor.
Medium ściskane to powietrze w pełnej otwartej kąpieli olejowej - powietrze jest sprężane wraz z olejem w jednej komorze i miesza się w nim (po długim zjeździe czuć spadek tłumienia spowodowany pienieniem się oleju). Olej jednocześnie tłumi i smaruje cały system. Tłumik aluminiowy regulowany indeksowo od dołu - od w miarę lekkiego działania (1) do całkowitej blokady (6). Brak jakiejkolwiek sprężyny negatywnej. Obwód tłumienia odbicia zamyka się na początku skoku, żeby nie było "tłuczenia" amora na samym początku na drobnych, powtarzających się nierównościach czy przy dużej dziurze. Działa to nieźle, ale amorowi zdarza się jednak czasem odbić "na twardo" przy wielu nierównościach o małej amplitudzie (system nie nadąża z napełnianiem się olejem).
Progresja regulowana ilością oleju w komorze. Twardość regulowana ciśnieniem powietrza.
Zawór to standardowy samochodowy Schrader. Amor jest niskociśnieniowy (30- 60 PSI). Możesz go pompować od biedy nawet pompką do piłki, ale zalecam jednakową ilość oleju i ciśnienie w obydwu komorach.
Śruby to z tego co pamiętam standardowe M4. Na pewno nic niewymiarowego. Ale będziesz musiał zastosować "zestaw naprawczy" czyli śrubę M5 :)
Sztywność nikła, czułość niewielka, uszczelki często wymagają wymiany.
Ale i tak jeden z najfajniejszych amorów na jakich jeździłem. Duże możliwości tuningu (choć Mag to nie jest). Można go przerobić na sprężynę stalową (w przeciwieństwie do Maga) - uszczelki starczają na dłużej, ale szybciej łapie wtedy luzy (gorsze smarowanie).
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#3
myśląc o marzocchim sprzed ery bomberów musisz mieć świadomość że żywotność uszczelek to pół roku góra rok.... w dodatku "genuiny" nie są już produkowane więc te co kupisz będą już jakiś czas leżakowane w magazynach Jeśli odbywało się to w dobrych warunkach OK, jeśli jakkolwiek to żywotność może jeszcze spaść....
Element wpływający znacznie na okres wymiany uszczelek to szczelne miechy na golenie - oryginalne są dobre póki nie zetkną się z olejem, olej powoduje ich rozciąganie i utratę szczelności... Ale zawsze można próbować coś dopasować, w tych widelcach (serie XC / DH) warto o ten element szczególnie zadbać
generalnie IMO są to widelce dla świadomych użytkowników, wiedzących na co się decydują - niech nie zmyli Cię to że kąpiel olejowa utożsamiana jest z bezobsługowością

Alternatywnie możesz pomyśleć o RS Mag 21 - podobna ch-ka pracy (choć mnie mag wydał się mniej tępy na małych wybojach) i pancerne uszczelki
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#4
W sumie racja. Tracić kasę na cały czas psujące się uszczelki to trochę żal :-/

Jak działa mag, bo to chyba co innego :-? (ja się zatrzymałem na poziome elastomerów z mojego 1-szego mtb :mrgreen:)

Ile można wydać na Maga 21?? (chodzi o zimową a nie letnią cenę, bo słońce dość mocno ostatnio praży)

znalazłem takie coś
Ktoś zna tego Pana??

#6
właśnie tak mi się wydawało.
31-422 wskazuje na okolice Powstańców :-/

Pająk też fajny sprzedaje, może do krossa by mi się przydał :lol:

Nie wiem tylko z kim negocjować :mrgreen:

Bo ten mag taki obity, bez naklejek... :-P

#7
Z tymi uszczelkami w XC600- 700 to nie jest wcale tak strasznie.
Zakładałem dwa lata temu znajomemu oryginalne kupione w Dynamie w Łodzi i trzymają do tej pory. Nie zauważyłem, żeby się guma starzała - one po prostu zawsze trzymały koło roku intensywnej jazdy i tyle. Trzeba tylko koniecznie pamiętać, żeby smarować dobrym smarem wewnętrzne wargi uszczelek olejowych i nie żałować smaru. Wtedy wytrzymują dłużej.
Jest też na to sposób - ja założyłem kiedyś do DH3 uszczelki od Maga - trochę ciasno wchodziły (minimalnie inna średnica goleni), ale na kilka lat był spokój z uszczelkami (to było chyba w 2002r - do tej pory trzyma olej).
Ale ja i tak wolę Maga - choć absolutnie nie należy skreślać serii XC. To bardzo podobne do siebie widelce o podobnej zasadzie działania - i każdy z nich ma wady i zalety. Ja osobiście nie mogę powiedzieć, który jest lepszy. Wady Maga po prostu mniej mnie drażnią niż wady XC ;)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#8
moje dmuchanie na zimne w kwestii uszczelek Marzocchiego wynika z tego że będąc szczęśliwym posiadaczem 2szt XC700 (w tym jednej wprost ze sklepu) zmieniałem uszczelki średnio raz na pół roku Wspomniane miechy na golenie miały tu niebagatelne znaczenie - bez nich widelec wyglądał "rasowo" ale uszczelki potrafiły i w miesiąc-półtora polecieć
Stąd moja opinia że są to widelce dla świadomych odbiorców
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA
cron