Marin Team Marin

#1
Chodzę sobie po wystawce i myślę "ach... zajrzę tam" - stoi z 30 rowerów ale lipa a tu patrzę i ten Marin. Oglądam - nowe XT ?! ale rama stalowa - przyglądam się a tu Team Marin.. uuu " Ile?" - "300zł" zejdzie coś ? "panie, trzy stówy do zabrania" No i go zabrałem.

Obwieszony był błotnikami i innym gów***. Nie miał gwiazdki i kapselka .Tak wygląda teraz:

Obrazek

Rama:
główny trójkąt cieniowany 3x stal... Fuji? stawiałbym na Tange może Prestige
widełki cieniowane 3x
tylny trójkąt 4x cieniowany :shock:
coś koło chyba.... niestety 16 cali

osprzęt.... ohhh... 9rz. XT + Deore + Vbreak
Piasta P White Industries :mrgreen:
Piasta T XT
Akcesoria Marin Lite
Siodełko - genialne Advocet w40
Opony Michelin
Obręcze Mavic 220
Stery Diacompe

Dużo waży ten osprzęt, szłoby wyciągnąć mniej ale cóż.
Rok - nie mam pojęcia stawiałem na 95 ale nie bardzo pasuje - Marin Lite miały inny kształt.
SZOSA>mtb

#4
Jeśli ktoś używał tego roweru wiele lat i zajechał stary szpej i wsadził współczesne graty i używał dalej to ja bym tego nie nazwał profanacją. Kwestia - co uznamy za elementy eksploatacyjne. Vki są sporo lepsze w codziennym użytkowaniu :-)

Mi się rower podoba w obecej formie - jako przykład "zabytku", który zabytkiem nigdy się nie stał.

#5
jacob tutaj miałbym wątpliwości co do zajechania - chwyty są oryginalne a ich ... no napis Marin jest starty tylko w połowie (gubości), bardziej to widać w siodełku (wątpię żeby było ono oryginalne) tak czy inaczej szkoda że ktoś wymieni dobre stare xt na nowe... niekoniecznie dobre (choć działa rewelacyjnie)

Wie ktoś co to może być za rocznik ?
muszę do niego zajżeć i poczyścić go trochę i przeglądnąć choć na nowym secie ktoś się nie najeździł ;-) . No i jeszcze jednej rzeczy baaardzo szkoda - korba powinna być White I.... szkoda

Co do byznesu kto wie może będzie szukał nabywcy... :roll: ale to powoli
SZOSA>mtb

#7
E to ja już wolę te XT od miękkiego Sugino niby WI. Uważam że te wyglądają naprawdę przyzwoicie.
A więc to tak... to dlaczego takie parcie jest na ten towar ? :-P ;-)
SZOSA>mtb

#8
Nie mam pojęcia. Natomiast wiem że były też wczesne oryginalne korby WI made in USA, niby wyglądają podobnie ale od razu widać że White, jakość wykonania lepsza. Te z Marinów są dosyć powszechne, wczoraj ktoś takie na RB za 17 pandów sprzedawał.

#14
Piotr napisał że różniły się dł. ramy - jutro zmierzę i napiszę - może coś wam to pomoże, swoją drogą to jest kosmicznie wyścigowa geo. - na długość jest... git - a mam przecież 186cm... wystarczyła by o 5 cm dłuższa sztyca i była by pozycja jak na szosie :) dokładnie to jest rama 15,70 ale to pewnie katalogowe 15,5".
Problemem identyfikacji jest brak bazy w osprzęcie, pozostało by domyślanie się po detalach i geo albo ktoś kto potrafi to ustalić po nr. seryjnym. Można jeszcze z widelcem ale zdaża się że widelec jest z innego roku niż reszta.
Jeszcze jedna ciekawostka - dla mnie oczywiście - nigdy się z tym się spotkałem w Marinach ale na mufie sterowej jest, równolegle wybite 11x15, inne miały tylko nr. a tu coś takiego, może przeoczyłem i inne tez miały.

Edit:
Z RB

Kod: Zaznacz cały

The M is the factory. M is Marvel, F is Fairly and T is Ti sports 

 2 is the model number. 

 1 Team Issue 
 2 Team Marin 
 3 Pine Mountain 
 4 Eldridge grade 
 5 Bear Valley 
 6 Muirwoods 
 7 Palisades Trail 
 8 Bobcat Trail 

 4 is the year ending number. That would be 1994. 

 JA is month and date code, not really relevant! 

 C is the size centre to centre. 

 A is 14 inches 
 B is 15.5 inches 
 C is 17 inches ( this makes it 19 centre to top) 
 D is 19 inches 
 E is 20 inches 

 003 are production numbers that are factory use only 
Z RB II : http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... ?p=1267821
czyli 1996 rok
SZOSA>mtb

#18
Fajny, na młynie był Marin Team Issue w dodatkach fioletowych ale pokombinowany, na vkach już ale na sztywno, stan super lecz sprzedający upadli na cycki z wysoka i wołali 1,5 tausena ;/
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#19
elziomallo pisze:Fajny, na młynie był Marin Team Issue w dodatkach fioletowych ale pokombinowany, na vkach już ale na sztywno, stan super lecz sprzedający upadli na cycki z wysoka i wołali 1,5 tausena ;/
Widziałem tego Marina, był tez wystawiany na allegro. Nie uważam by cena była jakaś z kosmosu. To jakby nie patrzeć najwyższy model (lepszy od team marin) i drugi od góry pod team titanium. Na pełnym XT w bardzo ładnym stanie, rama ok 1800g, widelec 650g, oryginalne dodatki marin z najwyższej serii, piasta przód bodaj WTB, flite...
Jak dotrwa do zimy będę miał wolne moce przerobowe to go może łyknę. Weź coś kup normalnie w sklepie za 1500zl - może dostaniesz coś na alivio z tyłu i wadze ok 14kg.
Jakbym ja to sprzedawał to mniej niż oni też bym nie wołał. Jakość musi kosztować, chyba że trafi Ci się jeleń jak tu Askaniuszowi, a takich coraz mniej. Za 500zł to jest złom na stx/alivio albo podpicowane badziewia ze Szwajcarii od Filka (skisportu, czy jego innych kont), usprawnione do jazdy tylko, nic tam się kupy nie trzyma, wszystko z różnych epok.

#20
1500 to tak w przeliczeniu na pandy 300. Nie mało nawet jak na warunki UK ale i też nie jakoś kosmicznie drogo. Za takie pienądze oczekiwałbym bardzo dobrego stanu ale z opisu wnioskuję że właśnie taki jest. Z drugiej strony ja do Marinów, szczególnie po 93 roku mam obojętny stusunek. Dla pasjonata marki to może i cena jest odpowiednia.

#21
Adamello pisze: Za 500zł to jest złom na stx/alivio albo podpicowane badziewia ze Szwajcarii od Filka (skisportu, czy jego innych kont), usprawnione do jazdy tylko, nic tam się kupy nie trzyma, wszystko z różnych epok.
bywają też niezajechane, w oryginalnej kompozycji i ładnym stanie i cena też 500.

A co do tego Marina za 1.5, jego Filek pewnie by za 800-1.000 chciał sprzedać.

Co do "jakość musi kosztować" to nie wiem czy to nie jest podejście, które doprowadziło do upadku liczne manufaktury co nie chciały robić w Tajwanie :-)

#22
Nie no gdyby ktoś mi dał do wyboru kellysa nowego albo tego marina to odpowiedź znacie ;D Niemniej jak za kilkunastoletni rower to jest to sporo, swojego ściganta kupiłem za niewiele więcej ;]
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#23
1500 zł ? U nas Pinarello cała szosa na Capie Chorus 1000zł, nowa Kona na dura ace wypas jak teamowa 2000 tys itd, górale Spec fule na nowym xt mniej niż 2k, ale tak jak piszecie - co raz rzadziej spotykana sytuacja, u handlarzy to drogo - fakt, ale ci polują na zielonych. Czasem się trafi że się nie znają a przywożą perełki. Teraz zaczynają przywozić BMC ze Szwajcarii - tu jest ciekawa rzecz do zaobserwowania - trekking wheelera na stx wołają 600 zł, ściągają z busa BMC, xtr piasty, reszta lx/stx , RS Mag, magura hs33 - 500zł, gdzie tu logika !?

Co do marina - mają coś w sobie co przyciąga - na pewno nie kolory ale coś mają - może haki, może geo, coś jest w tym, pomimo tego że to Tajwan.
SZOSA>mtb

#24
Logika ??? zajumane chłopie i jak najszybciej do ludu , albo przemieniane szpeja na krzyż i do ludu.

Marin jakoś mnie pryzciąga słabo bo miałem ich pare i szlag mnie trafiał z geo jak przy 17.5 Team miał 605 mm długości , masakra

wolałbym coś gardziej kultowego ...... Breezera ....... another world
www.velotech.pl

#25
Może+i+łupniete+,+kto+to+rozpozna+,+tyle+set+sztuk+przejeżdża+zachodnia+granice,+no+i+jak+to+sprawdzić+?:-)

Uuuu+panie+,+wysokie+progi:P,+mi+marzył+by+się+s+Works+,+z+amorem+fs,+xtr+i+stalowy+albo+jakas+francuska+albo+włoska+manufaktura+,+jak+kolegi+marcina74+:)
SZOSA>mtb