#12
ha ha kiedyś była faza na dziurki :) przy odpowiednim wierceniu sporo było mozna zejść z wagi , ja bardzo duzego spadku sztywności nie zauwazyłem , dało sie bez problemu na tym ścigac ,

#23
Pięknie to koleś zrobił, musiało go to kosztować masę pracy i cierpliwości. Idealnie powiercone otwory, piękny wózek, a i zębatki kładą na kolana. Nie ma do czego się doczepić :!: Po takich fotach to aż mnie ręka świerzbi żeby coś powiercić.
Bocian
cron