Mongoose'y z serii Newman zawsze gdzieś się przewijały w moim życiu :) Ta rama była zakupiona gdzieś koło roku 2005 jako nowa. W latach świetności była obwieszona XTR, Thomsonem Masterpiece i Foxem F100X. Pojeździła pare lat żeby definitywnie przegrać z "mientkim tyłem". Ale że kiedyś obiecałem jej dożywocie za dobre sprawowanie, doczekała się reaktywacji ale na bliższych jej rocznikowo częściach. Wyszedł lekki mix ponieważ rama projektowo jest jeszcze z ubiegłego tysiąclecia, gdy tryumfy świecił na niej niejaki Brian L. ale to już ostatni rok produkcji czyli 2001. Podobnie reszta osprzętu pochodzi z pogranicza i jest tutaj lekki rozrzut rocznikowy. Pare rzeczy jeszcze się zmieni ale to kwestia tego co mi wpadnie w ręce.

Spis części:
- rama Mongoose Newman NX 7.1
- amortyzator Rock Shox Judy SL 1998
- stery Ritchey Scuzzy Logic
- mostek, kierownica, sztyca, rogi - Ritchey Pro/Comp - współczesne troche ze względów praktycznych a trochę z braku ciekawej alternatywy
- siodło Flite
- hamulce, klamki, kaseta, łańcuch, przerzutka tylna Sram 7.0
- przerzutka przednia Sram 5.0
- manetki Sram 7.0 oryginalnie 3x8 ale prawa przerobiona na 9 z gripami GriGripz
- korba Shimano STX RC z pająkiem/zębatą od FC-M739
- pedały Point
- koło przednie na piaście Sachs/Coda 700, obręczy Mavic 221 i 28 szprychach - alternatywnie jest koło na piaście Formuli pod 4 śruby i Mavicu X217 - do tego ew hydrauliczna tarczówka Formula
- koło tylne na piaście Shimano Nexave Silent Clutch, obręczy Mavic F519 i 26 szprychach - do tego w planach mam przeplecenie na piastę Sachs/Stronglight
- opony Schwalbe Fast Fred

Zawsze mi się śniły po nocach te ramy - świetnie wyglądają, sztywnie niebanalne, fajnie malowane. .
Poza tym geometria Mangust też mi zawsze odpowiadała.
Cud miód i orzeszki.

I przepraszam za czepialstwo (już sam się zaczyna za to nienawidzić) - Judy jest katalogowo z 1999r. Ma jeszcze Cartridge C3, ale była sprzedawana równolegle z modelami C, XC, XLC i 100 z Hydracoil. Po prostu przekonstruowano stary Cartridge (osobna regulacja tłumienia dobicia i odbicia, wymiennik ciepła) i zostawiono w kolekcji na 1999r. Był to najwyższy wtedy model Judy z masą nie do pobicia do dziś.
Chociaż oczywiście może mieć wybite gdzieś 98 - RS jak Marzocchi też często tłukł swoje amory już rok przed sprzedażą.

ładny czy to ta rama która widziałem podczas naszego I spotkania? (na Bronowicach jeszcze mieszkałeś)
poza ciekawym kształtem (geo nie znam) niebanalny dobór komponentów - wszyscy te szimanochy kultywują a tu proszę

Grześku właśnie liczyłem na Twoje sprostowanie bo sam nie byłem pewny :) Dodam tylko, że to chyba wersja z zamontowanym tuningowo kitem Long Travel - są takie naklejki a do tego wyjątkowo długi ten amor.

Marcinie - tak, to ta sama rama, którą widziałeś :) Miałem jeszcze tylną przerzutkę Sram 7.0 od kompletu z manetkami ale była już mocno zdezelowana.

W planach było wrzucenie Bombera Z2 X-Fly ale chyba to Judy pasuje mu bardziej tak wyglądem jak i katalogową konfiguracją.

Wersje LT, z naklejką, były też sprzedawane przez Rock Shoxa jako box i montowane seryjnie jako OEM - głównie w fullach.
Sam kit tuningowy kosztował wtedy około 300zł, więc niewiele osób się na niego decydowało. I chyba nie było w zestawie tuningowym żadnej naklejki, więc pewnie to amor o seryjnym skoku 80mm.

Z X-Fly'em nie mam jakichś super pozytywnych doświadczeń - zaniedbany często gubi powietrze. Ale charakterystyka sama w sobie bardzo mi odpowiadała.
Masz wersję z zaworkami z tyłu (2000r) czy na górze górnych goleni (2001r)?
Bo kiedyś miałeś też z zaworkami z przodu, pod piwotami. Ale to jest SuperFly.

Miałem SuperFly i dwa X-Fly z zaworkami z tyłu - wersje 80mm i 100mm. Ta 80mm została u kolegi i pewnie do mnie już nie wróci :)

Mały update. Troche spójniej jest teraz:
- kaseta XT M737 z łańcuchem KMC - napęd jest od jednego producenta
- manetka prawa dostała oryginalne wnętrzności więc jest teraz 3x8
- przednie koło na piaście Formula i obręczy Mavic 217 - jeszcze pozostała do zaplotu piasta XT
- naklejki RetroMTB :)

delikatny update :)

poluj na pomarańczową turbine proszkowo malowaną i będzie git :) szkoda rury sterowej przycinać?

To jest ta Turbina która była na allegro jakieś 2miechy temu?

Fajna rama... Myślałem o czymś takim dla dziewczyny? Długi jest?

pozdrawiam
xMekpx

Ani długi ani krótki - taki w sam raz. Mam 176cm ale długie ręce i nogi. Turbina z innego źródła i troche szkoda jej malować bo to anoda :) Rozważam też zmycie farby z amora bo oryginalnie jest czerwony i dodanie kilku czerwonych gratów. Rura będzie przycięta ale jeszcze sie zastanawiam nad mostkiem i pozycją.
Na dniach wrzucę rozpiske i jakieś lepsze fotki.

A jak wygląda sprawa przekroku (chyba o to chodzi :D)? Niżej niż w klasycznej ramie czy wyżej?

pozdrawiam
xMekpx

strasznie lubie te ramy, ale tu mi coś nie gra i jakoś nie umiem tego określić

może rzeczywiście przydalaby sie czerwień na widelcu, skoro już na korbie jest

ps. ten syncros paskudnie wygląda z podkładkami, wiem że jest kłopot bo plastikowe cap'y pekały, sam mam takiego bez dekielka i trzeba sobie jakoś radzić ale wygląda to nie za fajnie

Syncros albo wyleci albo będzie jakoś fajnie dograny wizualnie. A rama chyba ma większy przekrok niż klasyczne ramy (tzn niżej rure)

stara milosc nie rdzewieje (szczegolnie gdy jest z duralu;)

Rozpiska części:
rama Mongoose Newman NX 7.1
stery WTB greaseguard
amortyzator Marzocchi Z2 X-Fly
mostek Syncros
kierownica Race Face Air alloy
rogi Titec
sztyca Roox S4
siodło SI Flite Genuine Gel
korba Race Face Turbine micro
suport Deore XT
pedały XTR M970
koła: piasty DT Hugi, szprychy DT cieniowane, obręcze Mavic 221 i 138, zaciski bolt on
opony Schwalbe Rocket Ron
dętki Schwalbe XXLight
klamki i hamulce Avid SD Ti
gripy Ritchey WCS
manetki XTR M952
przerzutka tył XTR M952 krótki wózek
przerzutka przód XTR M953
kaseta XTR M953 12-34
łańcuch XTR


Całość pracuje niesamowicie, sam podjeżdża :) Jeszcze muszę tylko trochę dograć napęd i ustawienie amora. W planach być może mostek RF System, rogi Onza spawane krótkie, zmiana przedniej obręczy na Mavica 221 do kompletu. I jeszcze kaseta na coś ciaśniejszego bo zbyt miękkie przełożenia jak na okoliczne tereny.
Kilka fotek tutaj
https://picasaweb.google.com/1030835482 ... 9291961362
i dalej

pancerny sprzęt, w komponentach nie widzę żadnych zawodnych pozycji. a że sam podjeźdza to pewnie dlatego że jest taki króciutki i wygląda na zwinnego skubańca.
na koszyczku profile masz jeszcze taką gumkę? bo one się często zrywały i gubiły...

Na tym egzemplarzu jeszcze się uchowała :) A co do podjeżdżania to faktycznie sztyca bez offsetu i zwarta rama robią swoje, ale nie bez uwagi pozostaję leciutkie koła obute w opony 450 g i dętki 85g

rd952 z krótkim wózkeim bez problemu działa z korbą 3rzędową i kasetą 12-34?

Daje rade ale przy okolicznych przewyższeniach nie często wrzucam duże blaty w kasecie :)