To jeszcze tutaj wrzuce Bridgestona,
https://picasaweb.google.com/1168730478 ... true&pli=1
W sumie mialem szczescie i udalo mi sie go dosc tanio kupic, zwlaszcza w kontekscie cen na zachodzie.
W calkowicie oryginalnym stanie (lacznie z owijka, ale zmieniona), malo jezdzony, ale tez zaniedbany..., oczywiscie skalałem go zmieniajac kilka rzeczy

rama - ishiwata 022E
widelec - ishiwata 019E
korba - Sugino GX
suport - Tange
piasty - RX100
kaseta - 105tka 7rz.
mostek - ritchey force (nitto)
sztyca - ritchey force (nitto) (oryginalnie siedzial kalloy)
kierownica - nitto
stery - Hatta
obrecze - wolber gtx (32)
opony - vittoria roma 22 (byly Avocet'a FastGrip)
siodlo - brooks swift ti (bylo Avocet'a)
przerzutki/manetki przod/tyl - shimano ultegra 600 (6400)
klamki - Dia-compe BRS 300
szczeki ham. - tektro quartz (bylo dia-compe, ale jedno zawiasowe najczesciej wysiadaja przy dwoch osiach obrotu)
pedaly - shimano A-600

Jesien juz mu podaruje...

Fajne malowanie, i - stylistycznie - całość.

Jak Ci się jeździ na tym Brooks'ie?

Szczerze widzę tam białe siodełko Turbo
Nie masz za bardzo pochylonej pozycji?

gdzieś już ten rower widziałem , albo taki sam model , ładny .

Piotr>

no taki sam, forumszosowe sie klania przeciez i wiadomy watek

Staszek>

Moze, mam biale mundialita, wyglada jak wszystkie turbo, ale oryginalnie bylo takie http://test.rmangal.net/IMG_1390.JPG
Tez fajne a i zaskakujaco wygodne.

Cypis>

Brooks sprawuje sie bardzo dobrze. Jesli myslisz o wyscigowym to najpredzej swifta bym bral. Swallow nie jest juz tak wygodny, B17 (narrow) jeszcze mniej niz swallow (twardy cholernie, pomimo mozliwosci regulacji naprezenia skory), najwygodniejszym dla mnie jest Conquest all terrain (sprezyny). Na tym ostatnim powroty z pracy w zimne sniezyce byly zawsze latwiejsze

no no - takie rzeczy w naszym kraju...

a pokazesz tez reszte? (z belki;)

Dzieki, mam tylko fotke Gitane, orlowskiego tez gdzies mam, ale aktualnie wycinam w wolnych chwilach wbita sztyce wiec jest caly rozebrany, acacio to taki szosowy mieszczuch bez zdjecia poki co, mimo ze korzenie ma bardziej ambitne.
No i ten Gitane (slaba fotka i tlo tez takie z dupy troche
https://picasaweb.google.com/lh/photo/f ... directlink
Poki co troche przy nim dlubie, musze jeszcze skonczyc robote przy mostku, wybor padl na taki gdyz nie moglem znalezc odpowiedniej kierownicy szosowej w tradycyjnym rozmiarze 25.4/26.0 Chodzilo mi o glebokosc chwytu ktora byla na ogol zbyt duza, a zalezalo mi na klasycznym gieciu. Z drugiej strony nie chcialem montowac krotkich wspornikow... Z klamkomanetek przesiadlem sie na manetki, malo problemowe, a i kolka zmieniam bez zadnych problemow z pozniejsza zmiana biegow. Oryginalne klamkomanetki 600tki juz troche szwankowaly, poza tym lubie jezdzic sam, wiec zadnego pospiechu i nerwowych zmian biegow...
Caly osprzet to 600tka (6401), wyjatek stanowia kolka, byly 600tki na open 4cd, ale kupilem w super stanie wolbery gtx na 105tkach. Rama na rurach columbusa SLX.

kolorystycznie bombowy, czekam na reszte;)

nawet sie nie gryzie z tym mostkiem (albo to kwestia niewyraznego zdjecia;)

AmAdeuz pisze:Piotr>

no taki sam, forumszosowe sie klania przeciez i wiadomy watek

no tak, Retro szosa, a mało tam bywam ostatnio , wkólko te same pytania itd...

zimny pisze:no no - takie rzeczy w naszym kraju...

Dokładnie, rower rzadki na skalę kosmiczną. Brigestone to jedna z moich ulubionych retro marek, dokładność wykonania ram jak w szwajcarskim zegarku.

Byc moze sama jakosc wykonania ramy jest ok, ale przykladowo jakosc/sposob polozenia lakieru np. porownujac ow Bridgestona i Gitane (ktorego tez wyzej zalaczylem) to juz spora roznica na rzecz francuza. Z drugiej strony rb-1 nie byl jakims drogim rowerem, gitane podejrzewam byl drozszy, stad moze wizualnie, w detalu rama wydaje sie lepiej 'dociumkana'. W Bridgestonie podoba mi sie jednak ze te rowery faktycznie projektowali z jakimis swoimi przemysleniami, z wlasna filozofią. Np. thumby.. gdzie wiekszosc konkurencji miala juz klikaczki, u nich dalej manetki na kierownicy, nawet w najwyzszym modelu.
No i mieszanie osprzetu, dobrany tak ze wyraznie nad tym sie zastanowiono, nie bylo to obskoczone jedna grupa, no ale z tego co widze to taka filozofie przyjeli po tym jak zaczal tam mieszac Grant Petersen. Chyba po czesci za te jego oryginalnosci japonce zamkneli ten temat w usa. Jak spojrzec na rozne rady i porady na stronie rivendella to faktycznie heh... tylko bawelna zamiast sztucznych tkanin, noski zamiast klikow itp. ma to jakis tam swoj urok, a nawet sens, troche pokretny jak dla mnie, ale ma
Mi sie marzy jeszcze X0-1 i MB-0
Za takiego dal bym sie pociac... http://www.cyclofiend.com/cc/images08/c ... stone2.jpg

polecam:
http://www.facebook.com/groups/48959876679/

AmAdeuz pisze: Za takiego dal bym sie pociac... http://www.cyclofiend.com/cc/images08/c ... stone2.jpg

Jest gdzieś więcej zdjęć tegoż, szczególnie końfiguracji kierownicy?

Sheldon zebrałdosyć dużo informacji na temat tej marki.

http://www.sheldonbrown.com/bridgestone/

Cypis>


http://www.sheldonbrown.com/bridgestone ... ges/31.htm
Wowczas to bylo nitto moustache, dzis to moze byc to samo badz: http://www.benscycle.net/index.php?main ... 8_232_1368
ale tez on-one ma taka podobna w ofercie czy tez salsa


chrzanek>
Nie no, to to oczywista oczywistosc

moustache - ultra rzadkie w pl, raz jeden byly na alle (w wersji nitto). Na ebay.us sa, ale z wysylka wychodzi ponad 140-150pln... inne - Salsa i One-One (na stronce project-x)

ups ;) wywadało mi się, że jak Cypis pyta, to nie wie :)

chrzanek, spoko wszystko jasne

zimny> we wroclawiu jest u matuszewskiego salsa woodchipper, ale ciut drogawo, http://fhm.pl/sklep/salsa-cycles-kierow ... p-657.html