Girini

#1
Jako ze rurokura pokazal swojego skladaka, to tez wrzuce cos co mi sie sklada w domu ;-)
Fotki mocno domowe, ale na plener przyjdzie czas...
https://plus.google.com/photos/11687304 ... 8216998065

Stalowka Girini, oparta na mufkach, (bardzo starannie wykonana swoja droga), co ciekawe widelec z gietymi ramionami rowniez z mufkami, smieszna 'korona' z tego wyszla, przyznam ze nie widzialem jeszcze takiego rozwiazania. Zmienilem cala kierownice/wspornik kier. wstawilem barendy suntoura od rurokury, w kolejce jeszcze czeka zmiana szczek ham. na shimano BR - AT50. Przerzutka tyl to nowy Xtek (czy zostanie czy wyleci to w praniu wyjdzie), przod 400cx. Piasty, korba rowniez 400cx, tu znow zdziwienie bo myslalem ze tyl to 135mm, a tu okazuje sie ze 130stka, nie wiem czy to zmiana poprzedniego wlasciciela, czy trekkingowa grupa miala rozstaw 130(??). Obrecze to szosowe, wloskie firy. Siodlo to swift od brooksa, pedaly wellgo z noskami (szosowe). Generalnie jeszcze hamulce i zalozenie lancucha i mozna objezdzic...
Sama rama to oczekiwane przeze mnie wymieszanie cech trekkinga/przelaju i szosy.

p.s. zielona tasma izolacyjna zniknie, calosc byla dosc szybko skladana (z braku czasu), takze finalnie nie bedzie tak 'naćkane'.

pozdrawiam

#6
beret>
dam rade, te byly na szybko, lepsze porobie na dniach, ale nie dzis i nie jutro. Rower stoi w 'rowerowni' u dziadka gdzie w wolnych chwilach cos grzebie,

skolioza>
a z boku jak wyglada, samo logo?
Bo koniczynke mam tylko na glowce ramy, z boku jej nie ma, tak jak w kilku szosowych girini widzialem,
Moze szosowe z sygnowanym girini na rurach/mufach to byla inna produkcja, a mtb/trekkingi kto inny robil (scott?)

#7
Witam


Rower juz od dluzszego czasu jest w uzyciu, przeszedl kilka podmian (nie koniecznie w duchu retro), pod tym samym linkiem sa juz aktualne fotki (przepraszam za slaba jakosc, jeszcze przed robotą, przed 7 chcialem cos na szybko komorką zarejestrowac)
https://plus.google.com/photos/11687304 ... 8216998065

W stosunku do tego co bylo na poczatku na zdjeciach -
Szkoda bylo mi tluc po miescie Firy, wiec na przod wsadzilem DT 1.2 (32) na novatecu, z tylu open pro cd (36) na 105tce 1055SC (przeszczep z szosy acacio, opisanej w innym wątku) Oba kola maja zalozone marathony 28mm. Kaseta to cos na poziomie acery, nowa 7ka do zajechania jesienią. Pedaly to stare DX'y. Siodlo - zamiast swifta wsadzilem B17 narrow.
Jezdzi sie bardzo fajnie, myslalem ze rama bedzie za mala, ale calkiem sprawnie nadrobilem to wspornikiem sztycą/siodlem. Nie jest lekki, ale jak sie juz rozbuja to leci jak pociąg ;-) Na jesien i deszcze uznalem ze nie bede go skladal dla wygladu/retro idei itp. Wsadzilem kilka czesci ktorych uznalem ze nie bedzie zal, takze moze zbyt piekny nie wyszedl, ale nadrabia to funkcjonalnoscia.

pozdrawiam